W polskiej tradycji 6 grudnia to mikołajki.
Już rankiem rozległ się donośny dzwonek „dzyń-dzyń” – oto pojawił się św. Mikołaj z orszakiem Aniołków i … Diabełków ( „a nuż ktoś nie był grzeczny?”).
Towarzyszył mu również wierny Rudolf i Futrzaczek. Pomocnicy byli potrzebni, bo Święty miał wiele pracy: odwiedził uczniów, nauczycieli i pracowników, aby obdarować wszystkich słodkościami. Radości i zabawy było wiele!
Dziękujemy Samorządowi Uczniowskiemu i Paniom opiekunkom za sympatyczny przedświąteczny akcent. Dzięki Mikołajowemu orszakowi można było poczuć prawdziwy klimat zbliżającego się Bożego Narodzenia.